Feromony w świecie przyrody czyli kosmos zapachów
Im prostsze ciało, tym większe znaczenie zapachu w jego życiu. Nawet bakterie mogą znaleźć pożywienie dzięki zapachowi i dobrym warunkom życia. Czy jednak pachną lub smakują? Układ nerwowy owada to terminalowa maszyna do odczytu kart chemicznych z kosmosu.
Do niedawna mówiliśmy tylko o zapachach, bez rozróżnienia między zapachem a feromonem. Jednak u kręgowców natura wyraźnie je rozróżnia. Istnieją dwa zestawy czujników, dwa oddzielne układy sensoryczne. Receptory węchowe radzą sobie ze zwykłymi zapachami.
Zmysł węchu jest tym samym narządem co dotyk i wzrok: w ten czy inny sposób przekazuje informacje do wyższych części mózgu w celu ich przemyślenia, ale sam nie próbuje nic zrobić. Drugi typ receptora znajduje się prawie w tym samym miejscu, ale nieco głębiej. To urządzenie nazywa się „narządem weneronasalnym” lub „narządem Jacobsona”. I nie zajmuje się zapachami, ale feromonami.
Układ womeronasalny obejmuje narząd Jacobsona, nerw Vomeronasal, nerw terminalny i dodatkową opuszkę węchową - własną część mózgu, skąd sygnały rozpraszają się dalej: do podwzgórza, jądra preoptycznego. Innymi słowy, omijając umysł - prosto do podwzgórza i układu limbicznego. Te obszary podwzgórza, do których dochodzą linie sygnałowe narządu weneronasalnego, biorą udział w regulacji zachowań reprodukcyjnych (płeć, macierzyństwo), ochronnych i pokarmowych. Regulują również wydzielanie neurohumoralne - dojrzewanie i inne procesy hormonalne.
Układ limbiczny jako całość jest odpowiedzialny za emocje, refleks społeczny, miłość, poczucie obowiązku i macierzyństwa oraz wszystkie inne mechanizmy zachowania, które są słabo kontrolowane przez umysł. Regulują również wydzielanie neurohumoralne - dojrzewanie i inne procesy hormonalne.
Bezlitośnie opryskując ciało perfumami, wodą kolońską i dezodorantami, ludzie prawie stracili zdolność odczuwania aromatu własnego ciała. Jednak na początku ubiegłego wieku naukowcy odkryli andosteron - składnik męskiego zapachu, który tylko kobiety mogą wyczuć. Substancja ta była pierwszym uzyskanym feromonem.
Ludzkie feromony - dobre zapachy
Feromon odnosi się do substancji lotnych uwalnianych przez mężczyzn lub kobiety jako sygnał pobudzenia. Feromon żeński nazywa się kopuliną, a feromon męski to androsterol. Ponieważ każda osoba wyróżnia się w indywidualnej koncentracji, zapach każdego ciała jest niepowtarzalny. Co ciekawe, my sami nie czujemy tego zapachu, ale właśnie dzięki temu zapachowi psy są w stanie wyczuć i odnaleźć ślad osoby. Wiele zależy od feromonów w atrakcyjności osoby i seksie z nią. Największa liczba feromonów jest wydzielana w okolicy narządów płciowych, wokół sutków, ust i nosa.
Kiedy jesteś podekscytowany, feromony są wydzielane i rozproszone po całym ciele. Z tego powodu kobiety zazwyczaj odczuwają podniecenie na widok nagiego torsu mężczyzny wykonującego pracę fizyczną. Mężczyźni czują to samo, widząc nagie ciało kobiety pokryte kroplami wilgoci. Nasze nosy są wyraźnie dostrojone do fali „ich” partnera. Nawet jeśli mężczyzna jest daleki od idealnego wyglądu, wydzielany przez niego feromon jest w stanie podniecić twoją zmysłowość tak bardzo, że jego wygląd będzie dla ciebie znacznie bardziej atrakcyjny niż inne. Z tego punktu widzenia „miłość od pierwszego wejrzenia” jest zjawiskiem całkowicie wytłumaczalnym.
Naukowcy twierdzą, że feromony można wymieniać poprzez kontakt cielesny. Jednak specjalne sygnały mogą być przesyłane nawet na duże odległości. Mężczyzna nie musi trzymać twojej ręki, całować ani pieścić, wystarczy, że po prostu stanie u twego boku. Same feromony są ogólnie bezwonne, działają na materię nieuchwytną dla nosa. Hormon przyciągania jest wytwarzany w naszym ciele za pomocą gruczołów skórnych. Ale nasz tryb życia, skutki stresu, różne choroby, mają negatywny wpływ na te gruczoły. Dlatego w takim przypadku możemy sztucznie uzupełnić ilość feromonów wydzielinach przez nasz organizm.
Codziennie pracuję z produktami ze sklepu erotycznego jednak o feromonach trzeba było doczytać, podaję źródła wiedzy o feromonach: